Dział aktualności - znak graficzny

Inauguracja Grupy Doradczej ds. Mikropoświadczeń

Inauguracja Grupy Doradczej ds. Mikropoświadczeń

Opiniowanie wypracowanych standardów i rekomendacji dotyczących stosowania mikropoświadczeń w Polsce, dyskusje na temat rozwiązań w zakresie projektowania, opisywania, wydawania i zapewniania wiarygodności mikropoświadczeń, a także...

Konferencja “Kompetencje w branży mechanicznej – dziedzina spawalnictwo w kontekście Zintegrowanego Systemu Kwalifikacji”

Konferencja “Kompetencje w branży mechanicznej – dziedzina spawalnictwo w kontekście Zintegrowanego Systemu Kwalifikacji”

Spotkanie organizowane przez zespół Zintegrowanego Systemu Kwalifikacji poświęcone będzie aktualnej dla branży spawalniczej problematyce i ważnym zagadnieniom związanym z kształceniem zawodowym. Podczas wydarzenia wystąpią ze swoimi...

Podsumowanie Digital Credentials Summit 2024

Podsumowanie Digital Credentials Summit 2024

Za nami Digital Credentials Summit 2024, czyli coroczne największe, międzynarodowe wydarzenie skoncentrowane na możliwościach wykorzystywania cyfrowych poświadczeń. Instytut Badań Edukacyjnych reprezentował Michał Nowakowski, lider...

Ruszyło Międzynarodowe Badanie Nauczania i Uczenia się - TALIS 2024

Ruszyło Międzynarodowe Badanie Nauczania i Uczenia się - TALIS 2024

Wraz z początkiem marca w Polsce rozpoczyna się badanie TALIS 2024 - globalny barometr zawodu nauczyciela. Prezentujemy cele badania oraz grupę badawczą.

Dział badania- znak graficzny

Dobrze, że media zajmują się przygotowaniem gimnazjalistów do kwietniowego egzaminu. Źle, że niepotrzebnie straszą i podważają wartość wspólnej pracy uczniów i nauczycieli. Nic nie wskazuje na to, by egzamin w nowej formule miał pójść gorzej niż egzaminy w poprzednich latach. Diagnoza pokazuje, że z jednymi zadaniami uczniowie potrafią sobie poradzić, a z innymi nie. Niektóre zaś uznali za tak łatwe, że popełnili w nich błędy wynikające z nieuwagi



Wyciąganie samych negatywów, wyników pojedynczych zadań buduje fałszywy obraz osiągnięć naszych gimnazjalistów, a przez to krzywdzi zarówno ich, jak i nauczycieli. Naturalne jest to, że gimnazjaliści, rozumiani jako populacja, mają mocniejsze i słabsze strony. Badanie diagnostyczne tylko wtedy ma sens, jeśli w jego wyniku potrafimy jedne i drugie oświetlić.

Co tak naprawdę wynika z badania Diagnoza kompetencji gimnazjalistów? Diagnoza pokazała, że coś się zmienia w rozwijaniu umiejętności najbardziej przydatnych gimnazjaliście w dalszej drodze edukacyjnej. Do arkuszy wprowadzono zadania, które w większym stopniu sprawdzają rozumowanie, analizowanie i argumentację, akcentowane w nowej podstawie programowej. Te właśnie zadania okazały się dla uczniów najciekawsze, a niektóre z nich poszły nadspodziewanie dobrze.

Od lat wszyscy ubolewają, że dzieci uczą się „pod testy”, w domyśle – uczą się pamięciowo, na blachę, nie rozumiejąc sensu ani zastosowania tej wiedzy. Nowa podstawa programowa kształcenia ogólnego jest po to, by to zmienić. Ten proces, jak wszystko w edukacji, będzie przebiegał stopniowo. Ale zupełnie nieprawdziwa i wręcz krzywdząca uczniów jest opinia, że najwięcej trudności sprawiły im te zagadnienia, z którymi dzięki reformie kształcenia mieli sobie radzić lepiej. To wyssane z palca.

Są też oczywiście takie, które poszły źle, ale uwaga! ku naszemu zaskoczeniu często były one wręcz trywialne, nie mające nic wspólnego z umiejętnościami samodzielnego myślenia. Przykładem jest zadanie z historii, w którym uczniowie mieli wskazać, w którym wieku był 776 r. p.n.e. (rok pierwszej Olimpiady). Poprawnej odpowiedzi udzieliło zaledwie 25 proc. uczniów, co oznacza że wypadło ono najgorzej spośród wszystkich zadań z tego przedmiotu. A przecież zadanie nie wymaga nic więcej ponad opanowanie prostej, podręcznikowej reguły, uczonej w polskich szkołach, od kiedy w programach pojawiła się historia starożytna.

Nie jest więc prawdą, że uczniowie mają problem z chronologią. Błędy wynikają z nieuważnego czytania polecenia.
Ci sami uczniowie, którzy w tym zadaniu popełnili błąd, w wielu zadaniach matematycznych poradzili sobie bez kłopotu. Okazało się na przykład, że świetnie radzą sobie z zadaniami, w których muszą wykazać się umiejętnością analizowania informacji podanych  na trzy sposoby: opisanej słowami, podanej za pomocą wykresu oraz przedstawionej na mapie. Konieczność połączenia informacji pochodzącej z trzech źródeł dla większości z nich nie jest problemem.

Zaskakiwały dobre wyniki zadania na rachunek prawdopodobieństwa, który został wprowadzony do gimnazjum przez nową podstawę programową. W najsłabszej szkole zadanie rozwiązało poprawnie 54% uczniów, a w najlepszej 97%.

Blisko 60% uczniów poradziło sobie z nietypowym zadaniem na rozumienie własności średniej, co dobrze świadczy o  umiejętności radzenia sobie z nieszablonowymi i niealgorytmicznymi problemami. Średnia arytmetyczna to temat od dawna obecny w nauczaniu w gimnazjum, ale nowa podstawa kładzie nacisk na wykorzystywanie tych znanych pojęć w sposób mniej schematyczny i rutynowy, np. taki, jak pokazano w tym zadaniu.
Nie jest też dziwne, że 90 proc. uczniów nie poradziło sobie w grudniu z trudnym zadaniem z geometrii przestrzennej. Wielu nauczycieli zaplanowało ten dział w późniejszej fazie przygotowań do egzaminu, a wyniki mają być cenną informacją, pozwalającą dobrze się do niego przygotować.

Nie ma powodów, by ubolewać, że „na 23 zadania matematyczne w aż 12 przypadkach ponad połowa uczniów rozwiązała zadanie źle lub nie zdobyła maksymalnej liczby punktów”.  Zadania, w których wszyscy zdobywają maksymalną liczbę punktów, zgodnie z zasadami pomiaru dydaktycznego są w procesie standaryzacji usuwane z testów jako niezdolne do wykazania naturalnych różnic między uczniami i w ten sposób nieprzydatne diagnostycznie.
Nie jest prawdą, że uczniowie nie czytają lektur. Czytają, ale jeszcze nie tak, jak byśmy chcieli. Dość dobrze radzą sobie z zadaniami, które można rozwiązać tylko na podstawie analizy przytoczonego w arkuszu fragmentu. Średnie wyniki oscylują tu w granicach 80% punktów możliwych do uzyskania. Kłopoty zaczynają się tam, gdzie trzeba się wykazać pogłębioną znajomością całego utworu. Zestaw zadań do Dziadów cz. 2, umieszczonych w arkuszu diagnostycznym, miał sprawdzić nie tylko, czy uczniowie znają lekturę obowiązkową, ale przede wszystkim, na jakim poziomie ją znają. Wychodzi na to, że znakomita większość uczniów zna lekturę obowiązkową, ale u dużej części jest to znajomość zbyt powierzchowna. Stąd nasz wniosek w raporcie skierowany do nauczycieli: należy tak omawiać z uczniami utwory określone w podstawie programowej jako obowiązkowe, żeby uczniowie głębiej poznali ich różne aspekty.

Warto przypomnieć, że diagnoza umiejętności trzecioklasistów przeprowadzona była w początku grudnia. Mogło do niej przystąpić każde gimnazjum. Nauczyciele mogli sprawdzić stopień przygotowania swoich uczniów do kwietniowego egzaminu, zaś uczniowie poznać sposób przeprowadzenie egzaminu. Jest więc oczywiste, że diagnoza mogła zawierać pewne zadania z zakresu materiału, który nawet jeszcze nie był przerabiany na lekcjach. Jednocześnie uczniowie wiedzieli, że nie zdają prawdziwego egzaminu. Jedne zadania ich zaciekawiły bardziej, inne mniej, jedne potraktowali na serio, inne zlekceważyli. Wielu gimnazjalistów wychodziło z sali, zanim upłynął czas przeznaczony na egzamin.

Szczypta strachu przed egzaminem nie zaszkodzi. Nie ma jednak powodów do paniki. Najlepszą radą dla uczniów jest spokojne i dokładne czytanie poleceń, przejrzenie wszystkich zadań jeszcze raz po zrobieniu całości, wykorzystanie całego czasu egzaminacyjnego. Badanie diagnostyczne pokazało m.in. że wielu uczniów zbyt łatwo nabiera przekonania, że dane pytanie jest błahe, w efekcie popełniają błędy, których mogliby uniknąć. Wystarczy więcej uwagi.